graphic
Idź do strony 1, 2  Następny
graphic
Forum Wirtualne życie w wirtualnym mieście na wirtualnej wyspie Strona Główna » Osiedle domków przy plaży » ul. Leśna 3- Isabel Torrado
graphic
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
graphic

graphic graphic
Sharon Temat postu: ul. Leśna 3- Isabel Torrado



Administrator
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań:)


Dom kosztuje 13 500$

Duży dom. Z przodu i tyłu domu taras. Od wejścia duży salon. Kuchnia z jadalnią, dwie łazienki, jedna do góry, druga na dole, dwie sypialnie i strych.
PostWysłany:Pią 14:16, 13 Lip 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Isabel Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Isabel wysiadła z taksówki. "Oh! Carl ma naprawdę niezłe wtyki, tu jest niesamowicie!" - pomyślała. Sięgnęła do kieszeni spodni po komórkę, ale przypomniał jej się incydent na promie i znów zaklnęła pod nosem. Ruszyła do drzwi. Klucze leżały tam, gdzie miały leżeć. W domu czuć było zapach nowości. Wszystkie meble aż lśniały. "Ok, to trza by tylko je uzupełnić." Rozpakowała ubrania, kilka książek i innych drobiazgów. Postanowiła obejrzeć okolicę.
- Od domu mam z 50metrów do plaży! - mruknęła do siebie z zachwytem.
PostWysłany:Sob 15:37, 14 Lip 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Isabel Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Isa wróciła do domu. Z braku czegokolwiek do jedzenia i picia wzięła szklankę i nalała sobie wody z kranu. Potem wzięła nowy telefon i poszła na taras, by popatrzeć na morze. Na pamięć znała numer Carla.
- Cześć Kochanie! - krzyknęła do słuchawki.
- O, cześć Isabel! Jak ci się podoba dom? Dlaczego dzwonisz z takiego dziwnego numeru?
- Dom jest wspaniały. A co do telefonu, to jakiś palant mnie potrącił na promie i mój telefon trafił do wody. Mówię ci, ale byłam wściekła...
- Nie denerwuj się. A co z pracą?
- Jeszcze nie wiem. Dowiem się jutro. Może uda mi się znaleźć ten budynek. Na pewno jest bardzo reprezentatywny. Przeszklony i w ogóle... Jak w Miami, tyle, że mniejszy...
- Hehehe, uwielbiam kiedy tak sobie wszystko wyobrażasz. Przykro mi, ale muszę kończyć. Kocham cię, pa!
- Pa... - powiedziała Isabel i rozłączyła się.
PostWysłany:Sob 18:04, 14 Lip 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Isabel Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Isabel obudziła się w nowym, wielkim łóżku. Spojrzała na zegarek. W sumie jej się nie spieszyło, ale chciała jak najszybciej podjąć pracę. Od tego zależała jej przyszłość. Wstała więc i ruszyła do przestronnej łazienki. Umyła się małym promocyjnym mydełkiem. "Muszę iść na zakupy, bo tak przecież nie można..." - pomyślała ubierając krótką koszulkę, szorty i sandały. Wypiła kolejną szklankę wody z kranu, wpakowała do torebki potrzebne papiery i wyszła.
PostWysłany:Nie 10:00, 15 Lip 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Isabel Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Wchodząc do domu do Is zadzwonił telefon. Po krótkiej rozmowie dziewczyna poszła rozpakować rzeczy które kupiła. Wyszła na taras odpocząć. Po pół godzinie znów wzięła torebkę.
- Kierunek Policja - mruknęła do siebie.
PostWysłany:Nie 10:36, 15 Lip 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Isabel Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Dziewczyna wróciła do domu. Nowe miejsce pracy jakoś jej nie zachwycało, ale nie było znowu tak źle. Wyszła na taras. Upał. "Skoro niedziela to i tak nie mam co robić. Do pracy kazali mi się stawić dopiero jutro..." Poszła na górę, przebrała się, wzięła kilka potrzebnych rzeczy i wyszła w stronę plaży.
PostWysłany:Nie 12:26, 15 Lip 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Nathalie Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Nathalie podeszła pod drzwi, wyciągnęła kawałek apple pie i położyła go, a na wierzchu ułożyła karteczkę:
Witaj, tu Nathalie von Phister. Sprowadziłam się tu wczoraj, mieszkam w Centrum na Piaskowej 6. Chciałam zaprosić Cię na spotkanie powitalne, które odbędzie się w sobotę 21 lipca (czasu realnego) o godzinie 20:00. ZAPRASZAM!!!
Nathi odeszła dalej.
PostWysłany:Nie 18:57, 15 Lip 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Isabel Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Isabel dotarła do domu. Przy drzwiach znalazła ciasto o którym wspomniała Nathalie. Wzięła je do kuchni. Potem poszła się umyć i przebrała w koszulę nocną. Wyciągnęła telefon i wybiła numer Carla.
- Cześć Kochanie!
- O, cześć Isa! I co z twoją pracą? I w ogóle jak ci się tam podoba?
- Praca już załatwiona, jutro zaczynam. Chociaż budynek policji pozostawia wiele do życzenia...
- Nie powinnaś była wyobrażać sobie nie-wiadomo-czego, przecież to tylko mała wyspa, taki letni kurort czy coś.
- No wiem, wiem. Za to poznałam dwie przemiłe dziewczyny dziś na plaży. A w piątek będzie jakaś imprezka czy coś.
- Cieszę się, że dobrze się tam czujesz, ale tęsknię za tobą.
- Tak, ja za tobą też.
- Przepraszam Kochanie, mam dużo pracy. Zadzwonisz jutro?
- Tak, jasne. To pa, kocham cię! - dziewczyna rozłączyła się. Nad czym on tak pracuje? Jemu zawsze łatwiej było znaleźć pracę. Wzięła ciasto i herbatę i usiadła przed telewizorem. Potem sprzątnęła po sobie, wzięła książkę i poszła do sypialni. Po około godzinie czytania zasnęła.
PostWysłany:Śro 19:12, 18 Lip 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Isabel Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Isabel gwałtownie się obudziła. Spojrzała na zegarek. "Cholera! Mam tylko pół godziny!" pomyślała idąc do łazienki. Szybko się umyła i zrobiła lekki makijaż. Wyciągnęła z szafy białą bluzkę, czarną spódnicę i czarną marynarkę. Włożyła jeszcze czarne buty na średnim obcasie i poszła na dół. Wzięła do torebki jabłko i wyszła. "Cholera, na dodatek pada. Trudno, zmoknę..." pomyślała z niezadowoleniem.
PostWysłany:Czw 11:39, 19 Lip 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Isabel Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Dziewczyna weszła zmęczona do domu. Przebrała się i poszła zjeść kolację, bo umierała z głodu. Po zaspokojeniu tej potrzeby wybrała numer Carla.
- Cześć Carlos, to ja! Dziś byłam pierwszy raz w pracy tutaj.
- Hej kochana! I co, podobało się?
- Średnio. Trochę nudno. Ale może trafi się coś ciekawszego niedługo...
- Nie trać nadziei, jak tylko dostaniesz pozytywne opinie od przełożonego, będziesz mieć większe szanse tu w Miami. Albo w jakimś ogólnie większym mieście. Nowy Jork, Boston, mógłbym pojechać z tobą.
- Tak... Ale kiedy to będzie? A ty co porabiasz? Masz jakieś nocne zmiany?
- Eee, nie, dlaczego? Tzn, mam dość dużo pracy.
- Fajnie. Ja patrolowałam okolice...
- Współczuję. No, muszę kończyć. Kocham cię, pa!
Isabel rozłączyła się, obejrzała końcówkę jakiegoś programu w tv i poszła spać.
PostWysłany:Czw 23:26, 19 Lip 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Isabel Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Isabel obudziła się i, jak zwykle, spojrzała na zegarek. Już chciała się zrywać, gdy zadzwonił telefon.
- Słucham? - spytała siadając na łóżku.
- Detektyw Torrado, proszę nie przychodzić do komisariatu, zaraz po panią przyjadę. - usłyszała głos Johna.
- Co tak oficjalnie? Dlaczego po mnie przyjedziesz? Co się dzieje? - spytała zdezorientowana.
- Nowa sprawa. Będę za pół godziny.
- Ok... - odpowiedziała Is i się rozłączyła. Popędziła do łazienki, ubrała się w to samo co wczoraj do pracy i przetrzepała włosy ręką. Wyszła z domu. Samochód już czekał.
PostWysłany:Pią 13:11, 20 Lip 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Isabel Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Is wróciła do domu. Zrobiła sobie kolację i szybko zjadła. Poszła się umyć i przebrała w piżamę. Poczytała chwilę i zasnęła.
PostWysłany:Pią 22:40, 20 Lip 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Isabel Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Dźwięk budzika wyrwał dziewczynę ze snu. Wstała niechętnie i poszła do łazienki. Mokre włosy owinęła ręcznikiem i poszła się ubrać w swój czarno-biały zestaw. Zdjęła ręcznik i zostawiła włosy tak jak były, dawno zaniechała używania szczotki. Pierwszy raz od dłuższego czasu zjadła normalne śniadanie. Wzięła wszystko co było jej potrzebne i wyszła.
PostWysłany:Sob 15:05, 21 Lip 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Isabel Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

- Fuch. Zapomniałam! - powiedziała do siebie Isabel wpadając do domu. Po odwiedzinach w szpitalu poszła do komisariatu i zupełne straciła rachubę czasu. Zrzuciła ciuchy i załozyła sukienkę

i swoje czarne buty na obcasie i szybko wyszła.
PostWysłany:Sob 20:22, 21 Lip 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic graphic
Isabel Temat postu:




Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Isabel wróciła do domu i poszła się umyć. Gdy była odświeżona ubrała białą koszulkę, czarne długie spodnie i swoją marynarkę. Posiedziała chwilę z kawą przed telewizorem, po czym wzięła torebkę i wyszła.
PostWysłany:Wto 10:36, 24 Lip 2007

Post został pochwalony 0 razy
graphic
Zobacz profil autora Top of page
graphic

graphic
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
graphic
Forum Wirtualne życie w wirtualnym mieście na wirtualnej wyspie Strona Główna » Osiedle domków przy plaży
graphic
   
graphic

graphic graphic
Wyświetl posty z ostatnich:   
Skocz do:  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Idź do strony 1, 2  Następny

Strona 1 z 2
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
graphic graphic


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
KDM2 template v1.0.1 © jasidog.com
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Obecny czas to Pią 11:18, 10 Maj 2024. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin